Odsłona salu (5)


Komentarze

  1. Podziwiam cierpliwość - takie maleńkie te krzyżyki :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Czego tam nie ma-nozyczki, maszyna do szycia, szpuleczka, serduszka, buciki - o Matko . Toz to praca syzyfowa. Ja bym juz dawno padla i nie dala rady . Alez jestem ciekawa koncowego efektu. Napewno bedzie cudny. Czekam wiec dalej. Pozdrawiam Ania

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękna choinka :) widać, że kosztuje wiele pracy :)

    Pozdrawiam i zapraszam do udziału w candy na moim blogu hand-megi.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny :)