Wracam i podaję dalej

Ostatnie dni pędzą jak szalone. Mam wrażenie, że przed chwilą zaczął się czerwiec. Skończyłam pisać pracę licencjacką, zdałam semestr a w środę będę miała obronę. Przez ostatnie tygodnie skupiłam się tylko i wyłącznie na studiach. 
Dziękuję wszystkim za słowa wsparcia. Stratę zwierzaka trudno jest sobie wyobrazić. Powoli oswajam się z nową rzeczywistością i ból jest trochę mniejszy. 

Kilkanaście dni temu dostałam od Majaleny przesyłkę podaj dalej. Zapraszam chętne dwie osoby z grona moich obserwatorów, które chciałyby dostać ode mnie drobiazg i przygotować coś od siebie dla następnych osób.

Komentarze

  1. Piękności dostałaś ;-)) Również traktuję zwierzęta jak członków rodziny, więc ból doskonale rozumiem ;-))

    OdpowiedzUsuń
  2. Widzę że chętnych coś brakuje na zabawę podaj dalej :)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny :)