Niewinność (7)

Powoli zaczęłam wyszywać kwiaty. Na początku próbowałam wyszyć je koralikami ale efekt końcowy mnie nie zachwycił. Mulinę dobrałam sama i mam nadzieję, że będę później zadowolona z tego wyboru. Myślę, że już niedługo obraz będzie skończony i będę mogła go oprawić i powiesić w swoim pokoju.
Moi stali czytelnicy pewnie zauważyli, że wróciły polskie znaki na bloga. Z komputerem walczyłam kilka tygodni o nie i się udało. Bardzo się z tego cieszę. 
Pozdrawiam :)

Komentarze

  1. Ale to musi być pracochłonne. Ciekawy wzór.
    Podziwiam
    Aleksandra

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Krzyżyki są bardzo pracochłonne. Efekt końcowy wynagradza to :) Pozdrawiam

      Usuń
  2. Zaczynasz finiszować :) Pięknie :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Im bliżej celu tym szybciej wyszywam albo tak mi się wydaje. Dziękuję za odwiedziny

      Usuń
  3. alez jestem ciekawa zakonczenia :)
    pieknie ci idzie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) To taki mały trening cierpliwości dla nas.

      Usuń
  4. Z każdą odsłoną coraz piękniejszy :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Będzie z pewnością ślicznie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pięknie się zapowiada :)z przyjemnością obejrzę efekt końcowy

    OdpowiedzUsuń
  7. Miło tu u Ciebie, czuje się rozgoszczona :) Dziękuję za odwiedziny u mnie, pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny :)