Święta minęły mi wyjątkowo szybko. Pomiędzy pierogami i piernikiem znalazłam chwilę dla siebie i postawiłam kilka krzyżyków.
W tym roku Mikołaj pamiętał o moich twórczych zamiłowaniach i dostałam maszynę do szycia oraz kilka motków włóczki. Maszynę już przetestowałam. Moje pierwsze szyciowe próby jednak nie nadają się do pokazania.
Na razie zostawię Was tylko z tulipanami.
W tym roku Mikołaj pamiętał o moich twórczych zamiłowaniach i dostałam maszynę do szycia oraz kilka motków włóczki. Maszynę już przetestowałam. Moje pierwsze szyciowe próby jednak nie nadają się do pokazania.
Na razie zostawię Was tylko z tulipanami.
Nie mogę się doczekać końca hafciku. Te tło jest rewelacyjne, jestem ciekawa tulipanów, będą się świetnie odcinać :)
OdpowiedzUsuńZ każdym krzyżykiem obraz wygląda coraz ciekawiej :)
UsuńBędą śliczne kwiaty :)
OdpowiedzUsuńŚliczne tulipany:) maszyna to cudowny prezent!
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Z maszyny na razie jestem zachwycona. Bardzo dobrze się dogadujemy
Usuńfajny hafcik :)
OdpowiedzUsuńCoraz bliżej końca ;)
OdpowiedzUsuńPolubiłaś chyba te tulipany co?? Podziwiam Twój zapał no i wykonanie oczywiście!! P.S. musimy się jakoś spotkać po nowym roku!! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTe tulipany to raczej miłość od pierwszego krzyżyka. W sprawie spotkania ślę wiadomość :)
UsuńWszystkiego co najlepsze w Nowym Roku. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńpiekne tulipany :) też mam je w planach do wyszycia :)
OdpowiedzUsuńWarto je wyszyć :) Są przepiękne
Usuń