Dzisiaj będzie mała odmiana. Kilka dni temu w trakcie układania moich napoczętych haftów znalazłam zaczęty obraz z Matką Boską. Przeleżał tak prawie rok. Zaczęłam stawiać na nim następne xxx. Zastanawiam się czy starczy mi muliny na dokończenie.
Ja aż się boję zajrzeć do swoich kartonów i szuflad, bo takich znalezisk może być całkiem sporo... Haft nieskomplikowany, ale uroczy, warto go dokończyć :)
Trzymam kciuki żeby się udało, bo haft naprawdę wdzięczny :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Już bardzo mało zostało do wyszycia.
UsuńJa aż się boję zajrzeć do swoich kartonów i szuflad, bo takich znalezisk może być całkiem sporo... Haft nieskomplikowany, ale uroczy, warto go dokończyć :)
OdpowiedzUsuńJa teraz mam tylko 5 obrazów napoczętych. Z każdym krzyżykiem ten wzór jest coraz piękniejszy. Pozdrawiam
Usuńja rowniez 3mam kciuki zebys skonczyla :)
OdpowiedzUsuńhaft jednokolorowy ma to do siebie ze szybko sie wyszywa :)
Bardzo szybko mi idzie stawianie nowych krzyżyków.
UsuńJuż widać, że będzie to bardzo subtelne dzieło. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPowodzenia w dalszym xxx ;)
OdpowiedzUsuń