Tulipany rosną coraz szybciej. Ostatnio planista zadbała o to, żeby mój kierunek nie siedział zbyt długo w domu. Dzięki temu w poniedziałki mam 3 godziny czekania (te 3 godziny porozbijane są między zajęciami, dużo czasu, żeby czekać a za mało, żeby gdzieś pójść). W trakcie tych okienek powoli wyszywam swoje obrazki.
Fajnie, że przybyło xxx :)
OdpowiedzUsuńPiekne beda :)
OdpowiedzUsuńWiosennie :)
OdpowiedzUsuńOch jakie piękne te tulipany. Pozdrawiam wiosennie:)
OdpowiedzUsuńPiękne te tulipany :)
OdpowiedzUsuńGrunt to produktywnie wykorzystać czas :)
OdpowiedzUsuńPięknie urosły tulipany. Dziękuję za odwiedziny u mnie i zapraszam częściej. Pozdrawiam i miłej niedzieli.
OdpowiedzUsuń