Pora na kolejną odsłonę salu choinka 2019. W tym miesiącu wybór padł na bałwanka z latarnią.
Do wyszycia wykorzystałam resztki muliny. Teraz zastanawiam się, którą ozdobę będę wyszywała w czerwcu. Mam zbyt duży wybór...
Miłego weekendu 😉
Do wyszycia wykorzystałam resztki muliny. Teraz zastanawiam się, którą ozdobę będę wyszywała w czerwcu. Mam zbyt duży wybór...
Miłego weekendu 😉
Uroczy drobiazg :)
OdpowiedzUsuńSłodziak najpiękniejszy 😊
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)))
Śliczny bałwanek :-)
OdpowiedzUsuńUroczy ten hafcik, pozdrawiam Ania
OdpowiedzUsuńWszystkie bałwanki prezentują się uroczo a Twój oczywiście nie jest wyjątkiem :)
OdpowiedzUsuńUrocza zawieszka i na pewno slicznie będzie się prezentować na choince :)
Pozdrawiam
K.
Słodziak z niego:)
OdpowiedzUsuńCuuudowny Slodziak :))) Pozdrawiam Cieplutko :)))
OdpowiedzUsuńFajny balwanek:) Ja też haftowałm kiedyś tego bałwanka ale w innych kolorach, a czemu pingwin w tytule?
OdpowiedzUsuńNie wiem czemu się pomyliłam. Tytuł poprawiony :)
UsuńTemat bałwankowy też u mnie teraz. Właśnie haftuję kolejnego jegomościa. A Twój z tą latarenką uroczy :-) Skoro już pomyliłaś się w tytule posta, to podpowiadam: teraz niech będzie pingwinek ;-)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cieplutko :-)
bałwanek ma w sobie to coś i patrząc na niego potrafi roztopić każdy lód w sercu :) słodziak
OdpowiedzUsuńPrzepiękny bałwanek :) też kiedyś wyszywałam ten wzór
OdpowiedzUsuńFajowski bałwanek :P
OdpowiedzUsuń