W trakcie tworzenia prac zaliczeniowych zrobiłam sobie małą przerwę i zrobiłam kolczyki z czerwonych perełek. Zgłaszam je na wyzwanie Pomorskie Craftuje: Biżuteria
Szczeniaczki rosną jak na drożdżach. Przez ostatnie kilka dni korzystaliśmy z pogody i pokazałam im część naszego ogródka. Maluszki są bardzo ciekawskie, wszystko najchętniej by zjadły i wszędzie by weszły. Jak się zmęczą to kręcą się w pobliżu swojego kartonika i piszczą. Nie robią drzemek na trawce. W swoich 4 kartonikowych ścianach czują się najbezpieczniej :)
Pozdrawiam
Szczeniaczki rosną jak na drożdżach. Przez ostatnie kilka dni korzystaliśmy z pogody i pokazałam im część naszego ogródka. Maluszki są bardzo ciekawskie, wszystko najchętniej by zjadły i wszędzie by weszły. Jak się zmęczą to kręcą się w pobliżu swojego kartonika i piszczą. Nie robią drzemek na trawce. W swoich 4 kartonikowych ścianach czują się najbezpieczniej :)
Pozdrawiam
Kasiu kolczyki bardzo proste a zarazem urocze.
OdpowiedzUsuńŻyczę powodzenia na uczelni.
uwielbiam perly , mam ich kilka kompletow w roznych kolorach. Kiedys z Chin przywiozlam soebie naszyjnik z czarnych perel . jest cudny . Ciesze sie , ze szczeniaczki rosna zdrowo . Nasze cos oczu nie chca jeszcze otworzyc , ale zaczynaja po malu chodzic a nie pelzac . Ja ich raczej nie dam rady wystawic na trawke, bo u nas juz mrozik sciska i zapewne za dwa tygodnie moze wczesniej spadnie juz snieg . Pozdrawiam Ania
OdpowiedzUsuńKocham prostą biżuterię :)
OdpowiedzUsuńKolczyki wyszły super :)
przywodzą na myśl słodkie wiśnie z końca lata ... dziękuję za udział w wyzwaniu PC - Ki DT :)
OdpowiedzUsuńŚliczne wisienki, dziękujemy za udział w wyzwaniu PC Lawendowo DT
OdpowiedzUsuń